Przeglądałem parę zdjęć w Internecie- oczywiście moje i Hermionki i co zobaczyłem!?
TO !
Czy ja naprawdę tak wyglądam??!! Jeżeli tak to chyba muszę zatrudnić stylistę.. No po prostu masakra...
Jestem kotem Hermiony Granger. Jako jej pupilek i wierny kompan wiem o niej wszystko! A poza tym kocham ją nad życie;) Zwłaszcza wtedy, gdy częstuje mnie fasolkami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz